Cloud Computing

Prawo cywilne
16 marca 2017
Hero
Więcej

Cloud Computing. Wyznaczanie granic i standardów dla nowych technologii z punktu widzenia systemu prawa.

Często bywa tak, że nie jesteśmy w stanie przyporządkować pewnych utartych już definicji dla dotychczas nie znanych zdarzeń. Ta typowa tautologia sama w sobie niewiele wyjaśnia. Stanowi jednak punkt wyjścia dla poszukania możliwych rozwiązań, w interesującym nas przypadku dla zagadnienia jakim jest Cloud Computing.

W systemie prawnym, prawnicy nie tworzą wynalazków w dosłownym rozumieniu. Poprzez swoją wiedzę i doświadczenie modyfikują, naginają, uzupełniają, rozszerzają lub zawężają przepisy lub interpretacje dla wyznaczonych celów. Ten pewnego rodzaju konformizm jest często jedyną możliwością, aby dostosowywać prawo do otaczającej nas rzeczywistości. Żaden ustawodawca nie jest w stanie na bieżąco tworzyć przepisów (norm prawnych), które będą odpowiadać na bieżące społeczne zapotrzebowanie.

Jednym z takich właśnie „dziewiczych” obszarów są zjawiska związane z usługą potocznie zwaną Cloud Computing. Ta szeroko pojęta usługa jest efektem technologicznej rewolucji, jakiej jesteśmy  naocznymi świadkami. Zawiera w sobie wiele pojedynczych rozwiązań, które tworzą różnego rodzaju kombinacje. Oferuje się je w formie konkretnych rozwiązań dla osób fizycznych lub dla biznesu.

Definicja

Cloud Computing jest pojęciem różnie definiowanym. I tak A. Mateos uważa, że Cloud Computing to „usługi obliczeniowe oferowane przez zewnętrzne podmioty i dostępne na życzenie w dowolnym momencie, skalujące się dynamicznie w odpowiedzi na zapotrzebowanie. Inną definicję przedstawia natomiast R. Marchini, który uważa, że Cloud Computing to dostarczanie możliwości, zdolności komputerowych zdalnie, przez dostawcę bez konieczności instalacji oprogramowania lub infrastruktury w sieci klienta.

Bardziej rozbudowaną definicją Cloud Computingu jest definicja zaprezentowana przez Narodowy Instytut Standaryzacji i Technologii w USA (NIST), która stanowi, że Cloud Computing jest modelem gwarantującym wszechobecny wygodny i możliwy na żądanie dostęp za pośrednictwem sieci do dzielonych zasobów obliczeniowych (sieć, serwery, pamięć masowa, aplikacje i usługi), które mogą być szybko zapewnione i uwolnione przy minimalnym zarządzaniu lub ingerencji dostawcy. Urząd wyznaczył pięć elementarnych cech dla tego zjawiska, a są nimi: samoobsługa na żądanie klienta, nieograniczony dostęp do sieci zasobów, wielodzierżawa (agregacja), elastyczność, mierzalność usługi.

Warto również w tym kontekście zwrócić na uwagę, jaka jest definicja światowej encyklopedii, czyli Wikipedii. Otóż, zjawisko Cloud Computingu definiuje się jako: Chmura obliczeniowa (również Przetwarzanie w chmurze, ang. cloud computing) – model przetwarzania danych oparty na użytkowaniu usług dostarczonych przez usługodawcę (wewnętrzny dział lub zewnętrzna organizacja). Funkcjonalność jest tu rozumiana jako usługa (dająca wartość dodaną użytkownikowi) oferowana przez dane oprogramowanie (oraz konieczną infrastrukturę). Oznacza to eliminację konieczności zakupu licencji czy konieczności instalowania i administracji oprogramowaniem. Konsument płaci za użytkowanie określonej usługi, np. za możliwość korzystania z arkusza kalkulacyjnego. Nie musi dokonywać zakupu sprzętu ani oprogramowania.

Umowa na świadczenie usług

Umowa zawierana na świadczenie usług w chmurze obliczeniowej przeważnie nie jest tworzona pod konkretny podmiot, lecz zawiera pakiet rozwiązań zestandaryzowanych. Termin „chmura obliczeniowa” wiąże się z pojęciem wirtualizacji. Model „chmury obliczeniowej” historycznie wiąże się z przetwarzaniem w sieci grid, gdzie wiele systemów udostępnia usługi korzystając z podłączonych zasobów. Różni je to, że w chmurze obliczeniowej mamy do czynienia z podążaniem zasobów za potrzebami usługobiorcy.

Modele usług w chmurze obliczeniowej

Przechodząc do konkretnych modeli usługi w chmurze obliczeniowej można wyodrębnić trzy podstawowe modele a są nimi:

  • Software as a Service (SaaS) – oprogramowanie jako usługa;
  • Platform as a Service (PaaS) – platforma jako usługa;
  • Infrastructure as a Service (IaaS) – infrastruktura jako usługa;

Każde z tych rozwiązań ma swoje indywidualne cechy i charakteryzuje się  specyficznymi rozwiązaniami na poziomie technicznym, ale także prawnym. Niestety ze względu na ograniczone możliwości przedstawienia istoty wszystkich zagadnień opiszę podstawowe elementy wyróżniające.

Software as a Service (SaaS)

Jest to usługa, która daje klientowi możliwości używania aplikacji uruchomionej w infrastrukturze Cloud przez dostawcę usługi (providera). Korzystanie z aplikacji (programu) jest możliwe z dowolnego sprzętu. Cechą charakterystyczną jest to, że użytkownik nie zarządza i nie kontroluje infrastruktury. Jest zatem wyłącznie biernym użytkownikiem danego programu. Nie ma zatem możliwości technicznych np. ingerowania w kod źródłowy w celu uzupełnienia rozwiązań. Przykładami tego typu usług są: Goole Apps, Youtube, Facobook.

Platform as a Service (PaaS)

W tej usłudze użytkownik ma możliwość wdrożenia w swoją infrastrukturę stworzonych przez niego aplikacji lub takich, które zostały stworzone przez podmioty trzecie, przy użyciu zarówno języka jak i narzędzi, których dostawcą jest provider. W tym modelu użytkownik, nie zarządza i nie kontroluje infrastrukturą, ale ma możliwość kontroli na wdrażaną aplikacją oraz ustawieniami środowiska w którym następuje hosting. Przykładem takiej usługi jest Google AppEngine. Pozytywnym aspektem tego modelu jest to, że użytkownik, aby rozpocząć prace nie musi fizycznie nabywać ani sprzętu, ani specjalistycznego oprogramowania. Minusem będzie brak możliwości wydzielenia i ewentualnego podzielenia efektów pracy. Część rozwiązań można bezpośrednio powiązać z kodem providera, w którego interesie jest zachowywanie wypracowanych rozwiązań na poziomie wyłącznie swoich usług.

Infrastructure as a Service

Usługa ta w skrócie polega na dostarczeniu infrastruktury informatycznej, sieci i innych zasobów obliczeniowych, w których użytkownik we własnym zakresie ma prawo do wdrażania i uruchamiania oprogramowania, w tym systemu operacyjnego i aplikacji. Podobnie jak w wyżej opisanych modelach nie zarządza i nie kontroluje infrastruktury Cloud, z tą jednak różnicą, że kontroluje system operacyjny, storage.

Każdy z tych modeli ma jak widać ma pewne elementy wspólne, ale również ma swoje cechy wyróżniające. Sytuacja ta oraz dosyć podstawowy fakt braku jakichkolwiek legalnych definicji na poziomie państwa powoduje, że nie można tych modeli w sposób oczywisty umieścić w ramach obowiązujących norm prawnych. Kolejnym dosyć istotnym praktycznym problemem jest fakt, że właścicielami poszczególnych rozwiązań  są podmioty zagraniczne, których system prawnym jest bardziej lub mniej zaawansowany w stosunku do polskiego systemu prawnego. Wiedzą powszechną jest to, że firmy z terytorium USA są, można powiedzieć, monopolistami rozwiązań technicznych i myśli programistycznej. Jest to oczywiście duże uproszczenie, ale niewątpliwie uzasadnione okolicznościami. Fakt ten powoduje, że zawierając konkretne umowy użytkownik będzie poddawał się prawu państwa, w którym firma działa (najczęściej USA).

Kwalifikacja umowy o korzystanie z programu w modelu Saas – ustawodawstwo

W tym miejscu warto zwrócić uwagę na różne podejście ustawodawstw  do problemu kwalifikacji umowy o korzystanie z programu komputerowego w modelu SaaS. Prawo francuskie ten typ umowy ujmuje jako umowę licencyjną. W systemie prawa niemieckiego przyjmuje się, że umowa o korzystanie z programu komputerowego ma wyłącznie charakter cywilnoprawny. Wyklucza zatem elementy prawno-autorskich, czyli bez zwielokrotniania  utworu na urządzeniu użytkownika. Z kolei w systemach prawnych Austrii i Szwajcarii występuje model pośredni.  Użytkownik zawiera umowę najmu, lecz zarazem powinien uzyskać licencję, jeżeli dochodzi do zwielokrotnienia utworów na jego urządzeniu.

Ze względu na znikomą ilość wypowiedzi polskiej doktryny, co do charakteru prawnego tego modelu, przyjmuje się, że ma ona raczej charakter cywilnoprawny, lecz pod pewnymi warunkami związanymi z istotą konkretnej usługi, ubocznie takiej umowie będą towarzyszyć umowy licencyjne oparte na prawie autorskim.

Ten zupełnie telegraficzny opis wyłącznie kilku pojęć ze świata nowych technologii pokazuje, jak bardzo ważnym aspektem biznesu, czy też korzystania z programów komputerowych na własny użytek jest wiedza w zakresie prawa nowych technologii, prawa autorskiego, czy też prawa własności intelektualnej. Jest to wiedza trudno dostępna, bardzo precyzyjna, której znajomość pozwala na sprawniejsze i skuteczniejsze poruszanie się po dżungli, jakim jest świat IT.

W naszej kancelarii adwokackiej we Wrocławiu zajmujemy się szeroko pojętymi nowymi technologiami, jeżeli macie więc więcej pytań zapraszamy do kontaktu.

Masz jakieś pytania związane z tym, co przeczytałeś?

Napisz do nas, chętnie na nie odpowiemy!

    Adres e-mail*

    Telefon kontaktowy*

    Treść Twojego pytania*

    Ostatnie artykuły naszych specjalistów

    Ważne: Użytkowanie Witryny oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Szczegółowe informacje w Polityce prywatności.